Linia volume gloss zamknięta jest masywnych, sześciennych flakonikach z wygodnym pędzelkiem. Pędzelek typu szeroka łopatka może nie jest moim najulubieńszym, ale trzeba mu przyznać - nanosi lakier ekspresowo i bezbłędnie.
8.10.14
Nie do zdarcia - lakier do paznokci 220 charming girl od P2
Czy jestem lakieromaniaczką? Patrząc na wiele koleżanek " po fachu " stwierdzam, że chyba nie do końca. Z drugiej jednak strony moja kolekcja lakierów znacząco przekracza setkę i możliwe, że już niedługo bliżej jej będzie do dwóch setek. Wyraźnie widać więc, że lakiery stanowią ważny element mojego kosmetykomaniactwa. W moich zbiorach liczną gromadę stanowią lakiery P2 - zarówno klasyczne, piaskowe jak i z linii z efektem żelu, o której będę dziś pisać. Mam nadzieję, że kiedyś zmobilizuję się, aby pokazać zbiorczo wszystkie piękności :)
Gwiazdą notki jest odcień idealny dla miłośników wrzosów - charming girl to bez wątpienia jedna z jego odmian.
Linia volume gloss zamknięta jest masywnych, sześciennych flakonikach z wygodnym pędzelkiem. Pędzelek typu szeroka łopatka może nie jest moim najulubieńszym, ale trzeba mu przyznać - nanosi lakier ekspresowo i bezbłędnie.
Pewnie się powtórzę, ale konsystencja lakieru jest jak dla mnie idealna - kremowa, raczej gęściejsza niż wodnista przez co nie rozlewa się po płytce i nie spływa na skórki. Już po jednej, dokładnej warstwie uzyskujemy prawie idealne krycie, a po dwóch mamy efekt żelowego paznokcia.
Kolor charming girl potrafi być małym kameleonem - czasami przypominał mi róż z duetu Barbie kolorów ( tam zawsze intensywna fuksja łączyła się z takim pastelowym różem ) innym razem zdecydowanie uderzał we fiolety. Koleżanki nazwały go wrzosem i faktycznie blisko mu do tej barwy. To taki różowo-fioletowy, pastelowy, chłodny kolorek, który ładnie współgrał z moim odcieniem dłoni. Sprawił, że przeprosiłam się z tego typu kolorami na paznokciach :)
Na szczególną uwagę zasługuje trwałość tego lakieru. Mimo iż sprzątam, zmywam ręcznie i naprawdę nie oszczędzam swoich paznokci, to charming girl zasmarowany Seche Vite trzymał się u mnie na paznokciach bez najmniejszego uszczerbku przez 7 dni. Zmyłam go ponieważ znudził mi się kolor i przy skórkach zaczynało być widać odrost. Sam lakier nawet odrobinę się nie starł.
Moim zdaniem proporcja jakości do ceny jest fantastyczna - wiele droższych lakierów nie sprawdza się u mnie aż tak dobrze. Za 12 ml lakieru P2 z linii volume gloss zapłacimy ok. 2,5 Euro za sztukę. Jedynym minusem jest to, że ich dostępność to jedynie drogerie DM, w Polsce można je znaleźć na allegro bądź w drogeriach internetowych jednak ceny oscylują w granicach 15 zł. Patrząc na jego jakość to nie jest to wybitnie dużo, jednak jeśli tylko macie możliwośc grupowych zakupów, bądź kogoś kto ma blisko do DM to warto poprosić - ja prawie całą swoją gromadkę mam dzięki Gosi, a odratowną happy bride dzięki Ani, którym jeszcze raz serdecznie dziękuję :)
Linia volume gloss zamknięta jest masywnych, sześciennych flakonikach z wygodnym pędzelkiem. Pędzelek typu szeroka łopatka może nie jest moim najulubieńszym, ale trzeba mu przyznać - nanosi lakier ekspresowo i bezbłędnie.
naprawdę pięknie wygląda :) i jeszcze ten kolor- obłędny!:)
OdpowiedzUsuńNo kolor jest niepowtarzalny, jeszcze nigdy nie miałam takiego odcienia :)
Usuńciekawy kolorek :)
OdpowiedzUsuńWpada w oko :)
Usuńuwielbiam lakiery z p2 za trwałość :) najlepsze!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na rozdanie :)
Właśnie mam podobnie - ich trwałość jest po prostu zachwycająca :)
UsuńNo to wkrótce tak czuje ze gromadka jeszcze sie powiększy hihi .buziaki.G
OdpowiedzUsuńO matko, zwariuję ze szczęścia :)
Usuńjaki cudaśny :)))
OdpowiedzUsuńcukiereczek :)
UsuńKolor jest niesamowity. Idealny moim zdaniem na jesień. A jeżeli jest tak trwały to jak najbardziej CHCĘ!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie uderza we wrzosy - taki wesoły kolor :)
UsuńCo jak co, ale kolor ma cudowny!
OdpowiedzUsuńNi to róż ni to fiolet - coś wyjątkowego :)
UsuńPrzepiękny z niego kolor, uwielbiam wszelkie fiolety:)
OdpowiedzUsuńJa też :D Każdy odcień kocham :)
UsuńPiękny kolory :) Z tej serii lakierów nie miałam, ale przypuszczam że są tak samo dobre jak moje z p2.
OdpowiedzUsuńJa lubię zarówno te z serii lasting forever jak i pisaki - naprawdę lakiery mają genialne :)
UsuńŚlicznie wygląda na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję - tez bardzo mi się spodobał :)
UsuńJaki piękny! ;)
OdpowiedzUsuńTaki delikatny i uroczy, bardzo kobiecy kolor :)
UsuńŚliczny kolorek
OdpowiedzUsuńTeż bardzo przypadł mi do gustu :)
UsuńUżywałam dwóch lakierów z P2 i obydwa lubię - świetna jakość. ;)
OdpowiedzUsuńOj tak to trzeba im przyznać, jeszcze żaden nie zawiódł mnie swoją jakością :)
UsuńA ja jestem ogromną fanką takich pędzelków także dodatkowy plus :) Ale moja kolekcja lakierów jest raczej niewielka i staram się ograniczać w sumie w tej kwestii ;p Ale jak kiedyś trafię na p2 to może się skuszę, bo efekt faktycznie super :)
OdpowiedzUsuńJa się wcale nie dziwię bo takie pędzelki są wygodne i ekspresowo robi się nimi manicure. Doskonale rozumiem ograniczenia, ja też się staram, ale niestety zdrowy rozsądek nie zawsze zwycięża :)
Usuńkolor piękny! :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że nie tylko mi przypadł do gustu :)
Usuńnoo kolor po prostu piękny ! A ja już myślałam że żaden kolor mnie już nie zaskoczy :D
OdpowiedzUsuńFakt - jest naprawdę wyjątkowy!
Usuńfantastycznie wygląda na paznokciach, ja bym nie umiała żyć z takimi długimi
OdpowiedzUsuńWiesz, mi też się kiedyś wydawało, że nie dam rady, a teraz wcale mi to nie przeszkadza - normalnie robię wszystko - sprzątam, gotuję, zmywam no wsio, a w pracy non stop tłukę w klawiaturę, a one nadal żyją :)
Usuńrzeczyywiscie piekny ja mam z tej seri ale jakis inny jasny roz , dzis bede pewnei cos z nim majstrowac;)
OdpowiedzUsuńMi się ostatnio uzbierała dość potężna gromadka i co jeden to lepszy, naprawdę jakość poraża.
Usuńcudowny kolorek, chętnie wypróbuje te lakiery na sobie ;)
OdpowiedzUsuńJa je polecam z całego serducha, szkoda, że dm nie ma w Polsce bo P2 naprawdę rządzi w dziedzinie lakierów :)
UsuńUwielbiam lakiery P2 i bardzo ubolewam nad słabą dostępnością :( Charming Girl jest piękny(a) ;)
OdpowiedzUsuńKolor przepiękny - szkoda że z dostępnością tak kiepsko :/
OdpowiedzUsuńKolor przecudny. No też nie ufasz kobietą które nie malują paznokci? :D Ha wiele słyszałam o nich dobrego ale no ale nie miałam okazji żadnego kupić :P
OdpowiedzUsuń